sobota, 4 sierpnia 2012

Niebieski magnes...

Ostatnio mam manię magnesową. Zwijam rozetki jako bazy i dodaję mnóstwo dodatków. Tym razem na warsztat poszła rameczka "Bluszcz"  z bardzo fajnym cytatem. A kwiatuszki przyozdobiłam motylkiem trochę zniekształconym. Bowiem motylek troszke nacięty i zgięty dodając tym przestrzenności.



Z wakacyjnymi pozdrowieniami

2 komentarze:

  1. świetny magnes. Ten turkusowy motyl powala :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo gustowne. Ładnie dobrane kolory. Prawdziwa sztuka.

    OdpowiedzUsuń