piątek, 2 czerwca 2017

Bardzo proste zaproszenie

Witajcie w kolejnym miesiącu! Ledwo minęła majówka, a już świętowaliśmy Dzień Dziecka. Szybko biegnie ten czas, prawda?
A pędzi on tym szybciej, im ciekawsze rzeczy dzieją się dookoła. Dla mnie taką inspirującą przygodą było na przykład zamówienie na zaproszenia na sesję fotograficzną. Pokażę Wam dziś jedno z nich.

Arkusz papieru, jeden wykrojnik brzegowy, kawałek wstążki i mój ulubieniec - badzik z aparatem. Tylko tyle było mi trzeba przy tej pracy. A efekt? Oceńcie sami! Bo czyż prosta forma nie jest wymowna sama w sobie?




Pozdrawiam ciepło!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz