Chciałam na dzisiaj przygotować jakąś radosną wiosenną kartkę, pasującą do naszego pierwszego wyzwania, ale patrząc na to, co się dzieje za oknem, do wiosny jeszcze daleko...
Więc moja kartka jest wprawdzie z kwiatami, ale raczej nie wiosenna, stonowana, bo przeznaczona dla pewnej bliskiej mi starszej osoby.
Dlatego bardzo mi się tu przydał świecznik, który pokolorowałam tuszami, a następnie pociągnęłam preparatami crackle oraz glossy accents.
uwielbiam ten świecznik ;o)
OdpowiedzUsuńO jejciu... ale śliczna kartka... piękna, melancholijna... Super!
OdpowiedzUsuńJest cudna, ale tez pachnie wiosną, te kwiateczki takie zwiewne-super!!
OdpowiedzUsuń