To prawda, że człowiekowi trudno dogodzić, bo ja chociaż jestem ciepłolubna i zima nie jest moją ulubioną porą i właściwie już wyglądam wiosny, to jednak tęsknię za skrzącym śniegiem. Brakuje mi tej cykliczności pór roku, dlatego postanowiłam sobie stworzyć domek zimowy, PRAWIE taki, jak w tej piosence WHAM! " Last Christmas". Muszę przyznać, że to wspaniała zabawa - nie tylko dla małych ale i dużych dziewczynek!
Zobaczcie sami!
A wieczorem domek może świecić w środku stwarzając tym bardzo przyjemną atmosferę...
Do wykonania tej pracy użyłam:
Może teraz i do mnie zawita prawdziwa Pani Zima?
Pozdrawiam,
wspaniały domek zwłaszcza wieczorową porą, robi wrażenie... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Stoi przy kominku, więc jak się ti u tu pali, to jest klimatycznie;)
Usuń