Tym razem na warsztat poszły sanie. Ale nie takie zwykłe gdyż są to sanie Św. Mikołaja więc nie byle jakie.
do ich zrobienia użyłam bombki akrylowe 12cm, połowę z styropianowej bombki 10cm oczywiście nasze sanie i lekką białą szpachlówkę dostępną w każdym markecie budowlanym - choć nie ukrywam ja użyłam mojego ulubionego Fluggera. Schło to przez dwa tygodnie i oto jest
Jako ozdoby użyłam śnieżynki
Odjazdowa kompozycja!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi saneczkami, pozwolę się zainspirować :)
OdpowiedzUsuńCudne te sanie!
OdpowiedzUsuńprzepiękna :) już czuć atmosferę świąt jak się ogląda takie ozdoby.
OdpowiedzUsuńpiękna kula.normalnie, jak się patrzy, to aż chciałoby się już święta :D
OdpowiedzUsuńŚnieżek super!:) Bardzo fajna Bomb(k)a;)
OdpowiedzUsuńWykonanie i pomysł niesamowite!
OdpowiedzUsuń